tu możesz obserwować mój blog

środa, 19 lutego 2014

Zośka po raz drugi

 Bardzo wygodna torba z miękkiej, jasnobrązowej, naturalnej skóry.  Uszyta ręcznie, no właśnie. Tu kilka słów na temat tego" ręcznie". Nie maszynowo, z jednej strony z największą dbałością o szczegół, starannością, z drugiej zaś ręcznie oznacza, że nie maszyna tylko człowiek naciąga dratwę, nie maszyna tylko ręka robi dziurki, to też powoduje, że gdzie nie gdzie widać odstępstwa od normy, minimalne ale jednak. Nie jestem maszyną. Za to mogę z całą stanowczością i pewnością stwierdzić, podkreślić czy wręcz zadeklarować. Szwy ręczne są dużo trwalsze niż maszynowe. Szwy ręczne, jeśli jedna nić się przetrze , nie puszczą, bo pozostaje jeszcze jedna nić. Dużo łatwiej jest popruć szew maszynowy niż ręczny. W ręcznym, każdą dziurkę prujemy osobno, w maszynowym pociągamy jedną z nici i spruty jest dłuższy kawałek. To takie tam ble ble na temat szycia.

A teraz Zośka

skórzana torba na ramię

skórzana torba na ramię

skórzana torba na ramię

skórzana torba na ramię

skórzana torba na ramię

skórzana torba na ramię    

Do zobaczenia za niebawem, miłego dnia lub nocki, Randia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz